czwartek, 18 kwietnia 2019

Talerzyki wędrowniki w podróży z kielichami, między pełnymi rzędami

Raz tak dziwnie się złożyło,
kiedy gości w bród przybyło,
zaproszonych na Wieczerzę,
kto nie widział, nie uwierzy.
Gości już są pełne rzędy.
Wnet rozpoczną się obrzędy.
Stolik pięknie zastawiony
i na podium ustawiony.
Chociaż to Wieczerza, goście
są trzymani w ścisłym poście.
Gdy talerze im przynoszą,
oni tylko oczy wznoszą.
Nie tkną chleba ani wina,
by nie spadła na nich wina,
że miast tylko obserwować,
chcieli chleba zakosztować,
oraz wina popróbować.
Talerzyki mkną po sali,
które goście podawali,
jak na hasło "podaj dalej".
Z winem gościu też nie szalej,
podaj kielich sąsiadowi.
Lecz na sali są też nowi,
patrzą na nich porządkowi,
by się snadź nie pomylili
i symboli nie spożyli.
Obserwację talerzyków
i kielichów wędrowników,
czy to Chrystus ustanowił?
Niechaj gość się zastanowi.
Licencja Creative Commons
Talerzyki wędrowniki w podróży z kielichami, między pełnymi rzędami by Damazy Eustachowicz is licensed under a Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 4.0 Międzynarodowe License.
W oparciu o utwór dostępny pod adresem https://euterpolacje.blogspot.com/2019/04/talerzyki-wedrowniki-w-podrozy-z.html